Postanowienia !!!

Witajcie kochani !!!

Pierwszy post w tym Nowym 2017 roku chyba trzeba by było zacząć od jakiś postanowień ... ale na sam początek może krótkie wspomnienie świątecznego klimatu.

Wiem, wiem ten post i skrót Świąt powinien już się ukazać w ubieglym tygodniu .. ale no tak wyszło.

Święta oczywiście spędzone rodzinnie ... i nie tylko.

Jak co roku Wigilia u Nas w domku ..... tradycyjnie .... w tym roku  12 osób .... 12 potraw :)

 Miałam wygodę bo miałam niezłą pomoc przy przyrządzaniu posiłków .. czyli teściową, która spisała się na medal. Jej pierożki - pierwsza klasa :)

Spędziliśmy na prawdę bardzo miło ten Wigilijny wieczór .... zresztą jak i pozostałe dni.

Nawet śnieg padał :)

Ale ...co to by były za Święta gdybyśmy nie odwiedzili naszych kochanych Przeczyc.

Oczywiście nie mogło zabraknąć kawki " w ogródku".

Mimo tego, ze było strasznie zimno, wiało ... a nad wodą wiadomo, że jeszcze jest gorzej .. nam to nie przeszkadzało. Spacerek musiał być. Zresztą po takim świątecznym obżarstwie to aż było wskazane.

A to zdjęcie od Agi ... podobno pojawiły się nawet rekiny ;)

Ale jak widać nie tylko my tęsknimy już za wiosną i tym miejscem .... " dziadek Stasiek" jest też tam stałym bywalcem :)

Jedni tęsknią, przyjeżdżają, spacerują i odwiedzają ... a są i tacy co nawet tam zimują.

Może pilnują miejsca hahahaha

No jest czego się obawiać .. bo jak już wiedzą prawie wszyscy Ekipa się powiększa i kolejni dołączają do naszego grona :)

I jeszcze jedna świąteczna fotka 😄

A teraz przejdźmy to sedna ... czyli postanowienia noworoczne.

Życzymy sobie wszyscy wraz z nowym rokiem aby był lepszy od poprzedniego. 

Ja powiem szczerze, że byłam bym bardzo szczęśliwa gdyby był taki jak ubiegły.

Zarówno pod względem towarzyskim , zdrowotnym jak i finansowym było idealnie.

Zawsze na początku roku stawiam sobie jakieś cele, jakieś działania czy plany, które staram się realizować w ciągu roku. Od kilku lat mi to się udaje :)

Podsumowując ubiegły rok:

• zmiana samochodu  - była
• zmian przyczepy - była ( tego do końca w planach nie było ... ale nie można było przepuścić takiej okazji )
• remont w mieszkaniu - był
• ferie z dziećmi - były
• wakacje z dzieciakami - były - i to dwukrotne ( czyli Holandia i mała objazdówka z przyczepą)
• wyjazdy weekendowe z przyczepą - były ( chyba nigdy nie jeździliśmy tyle co w tym roku 😉, nie będę wymieniać - bo wszystkie skróty dostępne na blogu )
• przebywanie z ludźmi dzięki którym czujemy, że żyjemy - BYŁO ( czyli poznaliśmy mnóstwo fantastycznych ludzi, Ekipa się powiększyła i mam nadzieję, że znajomość i przyjaźń będzie trwać i trwać 😍)

A co w Nowym Roku ? ..... oto ...

Lista postanowień na 2017 rok 

1. ferie i wakacje z rodziną ....  to jest podstawa i to jest dla mnie najważniejsze, aby w tym ciągłym biegu zawsze mieć czas dla najbliższych. Ferie już tuż, tuż .... czyli 16.01.2017 wyjeżdżamy na Słowację i tu się nic nie zmieni .. natomiast na wakacje plany już też niby są ale co z tego wyjdzie to czas pokaże.

2. schudnąć ... i tu nie do końca chodzi mi o jakieś mega efekty, drastyczną dietę na której ciągle jestem hahahaha .... ale... ćwiczyć przynajmniej 3 razy w tygodniu, jeździć więcej na rowerze, bo nigdy nie mamy na to czasu, a może powrót do Zumby, którą tak uwielbiałam ? .. no i pić dużo, dużo wody i zielonej herbaty :)

3. podróżować więcej z przyczepą .... bo te wyjazdy bardzo mi się podobały. Jest jeszcze wiele miejsc które chciałabym zobaczyć, ale są i takie do których chce się wracać. 

I w tym roku na pewno będzie to Osiek i Brandysówka 😃

4. stabilizacja ... i tu chodzi mi o zmiany, o których pisałam, i które czekają mnie w tym roku ... ale ... może nie będzie aż tak źle jak się zapowiadało ....  i jak to mówi pewne przysłowie " głupi ma zawsze szczęście" ....  oby dzisiejsza " poczta pantoflowa" się potwierdziła :)

5. skupiać się na pozytywach .... czyli korzystać i czerpać z życia jak najwięcej, spotykać się z przyjaciółmi, nie tracić czasu na plotki, fałszywych ludzi ... bo życie jest zbyt krótkie.

6. pisać ..... i mowa tutaj o blogu. Cieszę się, jak dostaję wiadomość " zastanawiamy się dlaczego jeszcze nic nie ma na blogu ... toć to przecież dziś jest czwartek"  .... Dziękuję za to kochani :)

To by było na tyle. Sześć postanowień, niby nie dużo, ale czy uda mi się zrealizować je wszystkie ... nie wiem .... ważne, że chce.

Ciekawa jestem, czy wy stawiacie sobie jakieś cele, czy macie co rok to nowe postanowienia ?

Rozpisałam się dzisiaj troszkę :) ..... a jutro ... kolejny post ... taki jest plan ..... a w nim .... 

Jak spędziliśmy Sylwestra ????

Do miłego, buziaki !!!