Witajcie kochani !!!!
Nareszcie wolne ......
Święta tuż, tuż... coraz bliżej ... nadchodzą wielkimi krokami, ale Ja jakoś nie czuje tych Świąt i tego klimatu.
Choinka niby stoi, lampki na niej błyszczą ...ale powiem Wam szczerze, że wydaję mi się jakby był normalny zwyczajny weekend. I chyba nie tylko Ja tak mam ;)
W sumie to jestem odrobiona.
Zakupy zrobione, chata posprzątana .. a właściwie to była w ubiegły weekend bo po całym tygodniu wygląda tak jak przed sprzątaniem ...ale bez przesady dom to nie muzeum ;)
Chyba muszę zatrudnić " osobistą " sprzątaczkę bo czterech facetów w mieszkaniu NIE ogarnę hahahahaha
A tak to jest, że ten najstarszy i najmniejszy .....najwięksi bałaganiarze.
Chyba zaczęłam się do tego przyzwyczajać i mieć to zwyczajnie w d.....
Ale nie czas i pora na marudzenie i narzekanie.
Piękny czas przed Nami, piękny rodzinny klimat i tego się trzymajmy !!!!