środa, 6 września 2017

Życie zaczyna się po czterdziestce .... urodziny Marcina !!!


Witajcie kochani !!!
To czas dla mnie , dla bloga, dla ogarnięcia różnych innych spraw. Chwila spokoju :)
Połowa tygodnia minęła i aż trudno pomyśleć, że czas tak ucieka. Dzień za dniem leci nieubłaganie. Praca, dom .... dom, praca. Potem obowiązki domowe, takie zwyczajne, normalne .....
i już wieczór.
 Trochę musiałam nadrobić zaległości w domu. Prasowanie już czekało od dawno, nie wspominając o łazience, którą sprzątam od tygodnia .... ale wszystko zrobione. Zmobilizowałam się ;) 
Do tego postanowiłam, że  wracam z powrotem do ćwiczeń, do diety .... bo po tych weekendach już nie daję rady. Tylko jemy, pijemy i siedzimy. Od października zero procentów .... i to będzie najgorsze. Ale jak trza to trza. Będzie trudno, już to wiem .... ale może wytrzymam ... plan jest do świąt hahahaha
Ale na razie impreza za imprezą. Cały wrzesień zaplanowany :)
Za Nami kolejna 40 - stka. Świętowaliśmy tym razem Marcina urodziny.
Ekipa dopisała i cieszę się, że na co niektórych mogę zawsze liczyć :)
Jak widać na załączonych obrazkach, a raczej zdjęciach wszystkich nie ma .... ale no tak już jest.
Dziękuję wszystkim obecnym za przybycie i super zabawę :)

Nie będę się rozpisywać i opisywać wszystko po kolei co się działo.
Wszystko widać na załączonych zdjęciach ;)))))
A tak się działo, a raczej zaczęło ....






Prezenty spakowane, czapeczki ubrane ... no to idziemy do solenizanta .....



Jeszcze tylko "petardy" na torcie ... i ZACZYNAMY ......






Pora na życzenia ...






I prezenty ...








A to kolejny prezent ... i z tego co widać na kolejnych zdjęciach chyba się spodobał :)





No i zaczynamy imprezkę .....






A to zdjęcie niespodzianka. Ktoś sobie kliknął moim aparatem .... cycuszki  HAHAHAHA ...


A tu Artur chciał zobaczyć czy to twarzy mu z grzywką .... i do tego blond :))))




A to "mała'  niespodzianka dla Marcina.
Powiem szczerze, że trochę się wzruszyłam przy montażu tego filmiku.
Fajnie tak wrócić do starych zdjęć i wspomnień.
Mam nadzieję, że się podobał.
A tak wszyscy czekali z niecierpliwością ... co znów wymyśliłam hahaha


Ekran jest ....


I oglądamy ....



Dla tych nieobecnych, bądź dla tych co chcą zobaczyć jeszcze raz ... link -filmik poniżej:



 A to już późno, późno .... impreza przeniosła się do ogródka :)
No i oczywiście sesja zdjęciowa musiała być.








   


No i troszkę tańców ....







Jeszcze raz dzięki za przybycie i świetną zabawę :)

Do miłego !!!!

Ps.
A w sobotę znów będzie się działo, będzie zabawa.  ..... do białego rana. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz