Tak "miłego" poniedziałku w życiu się nie spodziewałam .....
Zwykle zaczynam post od skrótu wydarzeń z minionego weekendu ... ale dzisiaj nie mogę , po prostu muszę to napisać bo brak mi słów.
Zazdrość ludzka jest przeje....
Zawsze Artur powtarzał mi " pamiętaj .. w pracy nie ma koleżanek ani kolegów" ...nigdy nie chciałam go słuchać, oczywiście wtrącając swoje " ale..." ... jednak przekonałam się o tym już dawno temu. Uważam, że praca jest pracą ... i nie powinno się łączyć z nią życia prywatnego . .. dlatego też trzymam się trochę na dystans i nie utrzymuje jakiś bliższych relacji, spotkań ze znajomymi z pracy. Sądzę, że tak jest lepiej ... ale to tylko oczywiście moje zdanie.
To jak ludzie w dzisiejszych czasach są perfidni, fałszywi, żałośni i przede wszystkim zazdrośni dotarło do mnie dzisiaj ... i to zupełnie przypadkiem. MASAKRA. Dosłownie nie mieści mi się to w głowie co zazdrość, dzisiejsza gonitwa za pieniędzmi i ogólnie chyba "życie w dzisiejszych czasach" ... potrafi zrobić z człowieka.
Jestem osoba upartą, która zawsze stara się dążyć w życiu do wyznaczonego celu nie tylko w życiu prywatnym ale i zawodowym ... to, że ktoś coś osiągnął i za przeproszeniem czegoś się dorobił .. dodam tylko że swoją ciężką pracą nie oznacza i nie daje pozwolenia na to aby .. inna osoba go oceniała i osądzała ... nie znając go wcale. A nie lubić kogoś za to, że mu coś lepiej wychodzi .... ludzie bez przesady ....
To co teraz napiszę nie chce mi przejść za bardzo przez gardło .. ale muszę ...
KOCHANIE ...ZNÓW MIAŁEŚ RACJĘ :(
A to chyba najlepsze podsumowanie:
...... i robić swoje :)
To tyle na temat dzisiejszego dnia ... prawdę powiedziawszy miałabym teraz ochotę na mocnego kielicha albo chociaż winka ... ale niestety dieta mi na to nie pozwala hahahaha ... dlatego zadowolę się szklaneczką wody :)
Przejdę zatem to tego przyjemnego tematu .... czyli miniony weekend.
No i właśnie ... tak naprawdę miły to chyba nie był dla wszystkich hahahah
My z Arturem niestety wpadliśmy tylko na chwilkę .... na obiad ..:). .... ale powiem szczerze, że jak oglądam te zdjęcia nie powiem, że nie chciałabym być tam z Wami.
Ale kolejny weekend przed nami .... także to nadrobimy :)
Widać, że Włodek uwielbia masaże hahahaha
Tu powiem szczerze, że nie bardzo wiem o co chodzi ... ale OK :)
No i Ekipa w koszulkach :) ..... prezentują się super ...
To by było na tyle z Przeczyc ... mam nadzieję, że za tydzień się widzimy ... i liczę na wspólną fotkę w Naszych koszulkach :)
A poniżej krótka foto relacja z sobotniej imprezy na której byliśmy z Arturem ...
.... czyli 40-stka Sylwii :)
Impreza super .. no i oczywiście polecamy restauracje ..... EL TORO w Sosnowcu
http://gymeltoro.pl/strefy/restauracja-el-torofitbar
Do miłego !!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz