Witam.....
No i co biorę się za kolejne skróty z naszego urlopu.
Trochę to śmiesznie brzmi bo już praktycznie tydzień w pracy jestem .. Ale jak zwykle człowiek zabiegany a do tego zdrówko szwankuje.
A tak na marginesie to tak mnie meszki pogryzly ze wyladowalam u lekarza razem z Damiankiem. Antybiotyk, maść, spray odkarzajacy ... nic nie pomaga ...:( .. dzisiaj poszedł w ruch ocet ... I mam nadzieję że to pomoże .
Ale dość uzalania się nad sobą. .
Wracając do Kryspinowa....
Cemping spoko ... wiadomo po Osieko to ciężko aby coś na nas zrobiło fajne wrażenie ... no ale .. porównując do Przeczyc to niebo a ziemia ☺
Czyli kemping, sanitariaty, masę rozrywki przy jeziorze, parki linowe,quady, rowerki wodne, place zabaw dla dzieci itp. Wszystko na miejscu ... karczmy , pizzerie itd ... no i widok na jezioro ...
KRYSPINOW .. to również fajna baza wypadowa np do Krakowa...
My właśnie zabraliśmy chłopaków na Kopiec Kościuszki bo nigdy tam jeszcze nie byli ... A na prawdę WARTO ☺
Sosik był pierwsza klasa mm mm.
Pozdrawiam !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz