Witajcie kochani !!!
I już po weekendzie majowym, co prawda niektórzy odpoczywają dalej ale większość z nas niestety musiała wrócić do codzienności. Najważniejsze, że nie na długo bo już za dwa dni znów ..WOLNE :)
Majówka przeleciała bardzo szybko. Na szczęście pogoda nam dopisała więc mogliśmy "aktywnie" spędzić czas. Jak zwykle .... co to miało nie być ... spacery, poranne bieganie itp. a było co ? wielkie lenistwo przy piwku i nie tylko hahahaha.
Fajnie, że pojawiło się nas więcej. Przyjechał Piotrek z Malwinką, Konrad z Madzią no i Danusia z Bogusiem.
Wszystkich chyba nie mam ujętych na zdjęciach ale spokojnie ... nadrobimy to.
Obiecywałam, że przy rozkładaniu przedsionka nagram pierwszego Vloga, natomiast się nie udało :( .... ale za to powstał niezły filmik przy budowie " HAWANY". Co prawda troszkę krótki i niestarannie nagrany ale był to spontan. Lelka po prostu rozwaliła mnie na łopatki wychodząc z przyczepy i trzymając w ręku głośnik z muzyczką z bajki " Sąsiedzi". Wszyscy byli popłakani ze śmiechu:)
A oto efekt :
UDAŁO SIĘ :)
Gdy ktoś nie wiedział, dla tych mniej wtajemniczonych - " HAWANA" to jest bar zrobiony przez nas na piasku :)... no dobra .. zrobiony przez Arka z pomocą chłopaków.
Po ostatniej budowie stwierdziliśmy jednak, że chyba nie będzie to już "HAWANA" a " BAR WYSOKIEGO RYZYKA", bo konstrukcja dawała wiele do życzenia no ale..... jest coraz lepiej.
W najbliższy weekend będzie skończona.
Na razie wygląda to tak:
Tak właśnie pracowali chłopaki ... a co robiły babeczki ?
Drineczki :)
A oto skrót całego pobytu .....
No i na zakończenie .... "MUST-HAVE" ... Przeczyc :)
Do miłego :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz