wtorek, 12 kwietnia 2016

Nie straszna nam pogoda !!!

Jak zwykle pogoda nas nie rozpieszcza... 9 stopni na termometrze, deszcz ... ale co tam Ekipa pojawiła się na pierwszym typowym weekendzie na Przeczycach.  Było co opowiadać,  wspominać i oglądać. Wieczór spędziliśmy u Arka i Marzenki ... tylko oni mają na chwilę obecną rozłożony przedsionek. Nas czeka rozkładanie w najbliższy weekend ... zakup już zrobiony :) ....  A więc przyczepy gotowe, nowo zakupione obejrzane  ... a co niektórzy " mają w przyczepie wszystko.... ale ... ?" hahaha.                                                  Moim bardzo miłym przeżyciem z tego wypadu było poznanie nowego " małego carawaningowca" Marcelka. Uroczy chłopczyk,  ma 3 latka i jest najmłodszy w naszej ekipie i chyba będzie niezłą pociechą dla wszystkich.... A tak się bawią Przeczyce ...... :)


                                            
Jest i "okno życia"
No i oczywiscie pierwsze wędzenie też już było ....       

2 komentarze: